W tym przepisie autorstwa Jamie Oliver'a kalafior gotuje się w całości, częściowo zanurzony w sosie, a częściowo na aromatycznej parze.
To danie sprawi, że na nowo odkryjecie poczciwego kalafiora.
Dla 2 osób potrzeba:
1 niedużego kalafiora
puszki pomidorów
szklanki wina
1 dużej cebuli
5 ząbków czosnku
2 listków laurowych
garści czarnych oliwek
gałązki rozmarynku (lub szczypty suszonego)
kilku gałązek tymianku i majeranku (lub po dużej szczypcie suszonych)
soli, pieprzu
płaskiej łyżeczki cukru
oliwy z oliwek
W garnku, o średnicy większej o kilka centymetrów niż kalafior, rozgrzewamy oliwę. Smażymy na niej cebulę i czosnek, aż zrobią się szkliste. Wrzucamy oliwki i zioła, a po chwili zalewamy całość szklanką wina.
Kiedy połowa wina odparuje, wlewamy pomidory, doprawiamy solą, pieprzem i zanużamy w sosie kalafiora (obranego z liści).
Jeśli garnek, kalafior i sos są w odpowiednich proporcjach, warzywo powinno być zanużone w pomidorach do połowy. Jeśli płynu jest za mało, dodajcie jeszcze trochę wina.
Kalafiora gotujemy około 40-50 minut pod przykryciem, sprawdzając co jakiś czas widelcem, czy jest już dobry.
Serwujemy gorący, polany sosem, z kawałkiem bagietki i kieliszkiem wina... Smacznego!
1 komentarz:
Osliniłam się czytając ten przepis :))
Prześlij komentarz