wtorek, 3 maja 2011

Szybki indyk

Trudno mi zmusić się do gotowania obiadu dla samej siebie. Ale lepiej zjeść zdrowy posiłek, niż podjadać kanapki i słodycze. Rozmroziłam więc dzisiaj pierś z indyka. Użyłam sporo curry, żeby dosyć mdłe mięso nabrało aromatu. Obiad zrobiłam w 15 minut.

Składniki:
kawałek piersi indyka
świeży szpinak
słodki ziemniak (patat)
masło
ząbek czosnku
pasta curry
pieprz cayenne
sól
oliwa z oliwek

Ziemniak obieramy, kroimy na kawałki i gotujemy do miękkości. Odcedzony, rozgniatamy i mieszamy z łyżką masła, solą i szczyptą pieprzu cayenne. Puree gotowe.


Teraz pora na indyka. Kroimy pierś na plastry i rozbijamy je lekko. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy, dodajemy łyżeczkę pasty curry (ja użyłam żółtej, do kupienia w sklepach z produktami kuchni różnych narodów). Po chwili możemy już smażyć mięso - z obu stron przez kilka minut.


Na drugiej patelni rozgrzewamy kilka łyżek oliwy, podsmażamy posiekany czosnek i wrzucamy umyty i osuszony szpinak. Podrzucamy go szczypcami kilka razy i po około 30-40 sekundach doprawiamy solą i podajemy z indykiem i puree.



Smacznego!

Brak komentarzy: