wtorek, 27 grudnia 2011

Mikołaj lubi dobrze zjeść...

...a przynajmniej z upodobaniem wspiera moje kulinarne hobby. W tym roku znlazłam pod choinką dwa prezenty wzbogacające moją biblioteczkę: książkę 30 minut w kuchni Jamie Olivera oraz  biografię tego kucharza. A do kuchennych szafek trafią nowe przystawki do makaronu oraz suszarka do makaronu KitchenAid.
Kiedyś sceptycznie podchodziłam do robota Artisan marki KitchenAid, ale teraz nie wyobrażam sobie bez niego życia. Kolejne przystawki czynią z niego dostosowane do indywidualnych potrzeb, wielofunkcyjne urządzenie, dzięki któremu mielę, siekam, ucieram i ubijam, popijając kawę i czytając gazetę :)

Zdjęcia: kitchenaid.pl
Kolaż: Serce Karczocha

I chociaż mam już sporo elementów do mojego miksera, kolekcja nadal wydaje się niepełna. Niby można żyć bez młynka do zbóż, ale co powiecie na chleb z własnoręcznie zmielonej mąki...? :)

Brak komentarzy: