niedziela, 6 listopada 2011

Lindt na osłodę


Lindt to jedna z moich ulubionych manufaktur czekolady. A nowa kolekcja zawiera grzechu wartą Caramel & Fleur de Sel z małymi kawałkami karmelu i kwiatem soli morskiej. Nie  mogę się jej oprzeć!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Chyba na...osłonę ? :)