czwartek, 23 grudnia 2010

Magiczny zeszyt

Chyba w każdej rodzinie jest taki zeszyt.



Ten należy do mojej Mamy, ma go od kiedy pamietam. Stworzyła tą mini książkę kucharską pełną notatek, zapisków,wycinków. Zeszyt kryje cudowne przepisy przekazywane z pokolenia na pokolenie oraz takie, które pojawiły się w rodzinie wraz z nowo "nabytymi" przyjaciółmi domu. Marzę, żeby poznać jego sekrety. Ale odczytanie większości przepisów jest trudniejsze niż rozszyfrowanie projektów Leonardo da Vinci. Mama stosuje sobie tylko znane skróty lub zapisuje wyłącznie składniki, resztę informacji zatrzymując w głowie. Myślę, że pora na uporządkowanie tego notesu. Może powstanie mała książka kucharska, bestseller 2011?

Brak komentarzy: