środa, 2 lutego 2011

Kurczak z nogami w pomidorach

Wczoraj zrobiłam na obiad moją ulubioną wersję udek kurczaka. Przepis został przeszczepiony do menu naszej rodziny przez P. Jest to jego firmowe danie.

Dla 2 osób potrzebujemy:
2 podudzia z kurczaka
puszka pomidorów, a latem 6 świeżych (obranych ze skóry i pokrojonych w kostkę)
1/2 lub 1 cała szklanka białego wina (w zależności od upodobania)
2 posiekane ząbki czosnku
majeranek
tyminek
ostra papryka w proszku
sól, pieprz
1 łyżeczka cukru
oliwa

Udka obtaczamy we wszystkich przyprawach i smażymy w garnku na dużym ogniu. Kiedy się zrumienią, dodajemy czosnek, podsmażamy minutkę, zalewamy winem i dodajemy pomidory. Solimy i dodajemy łyżeczkę cukru. Dusimy przez 20 minut pod przykryciem na bardzo małym ogniu. Po tym czasie zdejmujemy pokrywkę, zwiększamy płomień i gotujemy kolejne 20-30 minut, aż sos pomidorowy zredukuje się i zgęstnieje.
Podajemy z ziemniakami lub, tak jak ja, z innymi warzywami.

Udka z czosnkiem przed dodaniem płynnych składników.

Kurczak w pomidorowej kąpieli.

Lunch dla P.


I mój obiad.

To danie jest bardzo proste, nie wymaga użycia trudno dostępnych składników, a efekt jest fantastyczny. Zawsze robię większą porcję, bo wszyscy proszą o dokładkę.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

To jest bob? Czy fasola?
Wyglada swietnie!

Serce Karczocha pisze...

Bób. W zimie kupuję mrożony, a ponieważ producenci paczkują młode ziarna, jest świetny jako dodatek lub do łuskania podczas oglądania filmu. Ja gotuję bób około 8 minut, choć na opakowaniu podany jest dużo dłuższy czas, ale jeśli przestrzegam instrukcji, z bobu robi się puree.